Patriotyczne uroczystości w Stefanowie zgromadziły kilkaset osób
W niedzielę 20 września odbyły się patriotyczne uroczystości upamiętniające 71. rocznicę bitwy pod Stefanowem i 63. rocznicę pacyfikacji wsi. Obchody otworzyły występy artystyczne młodzieży, po nich przy pomniku upamiętniającym wydarzenia sprzed lat została odprawiona Msza święta. Następnie delegacje władz samorządowych, kombatantów i harcerzy złożyły wieńce pod historycznym pomnikiem. Na zakończenie oficjalnej części uroczystości odczytano apel poległych a przedstawiciele Służby Więziennej z Radomia oddały salwę honorową.
Stefanów to nieistniejąca już wieś niedaleko Gielniowa w powiecie przysuskim. 26 września 1944 r. rozegrała się tu zwycięska bitwa partyzantów z 25. i 72. Pułku Armii Krajowej. W odwecie za klęskę Niemcy spalili wieś. Ludność Stefanowa zdążyła uciec do pobliskich lasów. Po wojnie mieszkańcom udało się odbudować wieś, jak się jednak okazało nie na długo. Władza ludowa w 1952 r. przesiedliła mieszkańców Stefanowa w rejon Wrocławia, Legnicy, Słupska i Olsztyna, a znajdujące się we wsi zabudowania zrównała z ziemią. Pretekstem do tej akcji była budowa poligonu, ten jednak nigdy tu nie powstał.
Dla upamiętnienia tych wydarzeń, każdego roku z inicjatywy różnych środowisk odprawiana jest uroczysta Msza św. gromadząca kilkaset osób. Przesiedleni mieszkańcy Stefanowa i ich dzieci przyjeżdżają z całej Polski. Przychodzą też mieszkańcy sąsiednich wiosek, świadkowie wysiedlenia wioski. Oddają hołd bohaterom ze Stefanowa. Dziś po wsi nie ma już śladu, tylko niewielka tablica przypomina o istnieniu miejscowości. Dawne wiejskie drogi porasta dziś las.