Drugiego lutego w Polsce obchodzono święto Matki Boskiej Gromnicznej. Muzeum Wsi Radomskiej pielęgnując dziedzictwo kulturowe przede wszystkim warstwy chłopskiej, po raz kolejny przybliżyło adekwatną specyfikę obrzędową związaną z ową datą. Warto więc przypomnieć symbolikę podstawowego atrybutu Gromnicznej jakim jest ogień.
Drugiego lutego w Polsce obchodzono święto Matki Boskiej Gromnicznej. Muzeum Wsi Radomskiej, pielęgnując dziedzictwo kulturowe przede wszystkim warstwy chłopskiej, po raz kolejny przybliżyło adekwatną specyfikę obrzędową związaną z ową datą. Warto więc przypomnieć symbolikę podstawowego atrybutu Gromnicznej jakim jest ogień.
W dawnym sposobie myślenia chłopów obraz świata jest złożony z elementów, z których każdy ma określone znaczenie. W literaturze fachowej sposoby ich odczytywania analizuje się przy pomocy pojęcia mitu. Mit kreuje i uzasadnia nawet te aspekty rzeczywistości kultury wsi, które na pozór kierują się wyłącznie wymogiem pragmatyczności i funkcjonalności. W świadomości jego użytkownika zawsze wyprzedza on wykorzystanie praktyczne danej rzeczy. Mit wyjaśnia znaczenie dostrzeganych i nazwanych aspektów rzeczywistości nadając im odpowiednią rangę i umieszczając w odpowiednim miejscu w systemie mentalnym. Jak zatem tradycyjne społeczności chłopskie tłumaczyły fenomen ognia? Jakie przypisywały mu znaczenie i właściwości? Ażeby odpowiedzieć na to pytanie, należy rozpatrywać je w kontekście ludowego mitu kosmogonicznego i związanej z nim kosmologii, ponieważ przekazy tego rodzaju określiły percypowanie ognia.
Człowiek jako jedyna istota na Ziemi, nauczył się rozniecać i użytkować ogień. Dzięki niemu ludzie mogli oddzielić się od natury i zacząć być istotami „kulturalnymi”, które potrafią skutecznie przekształcać i porządkować rzeczywistość. Opanowanie tajemniczego żywiołu, jego niezbędność i sprawianie ciągłego zagrożenia dodatkowo wzmocniło przypisywanie mu szczególnej pozycji. Zarówno pisane źródła średniowieczne, jak i późniejsze przekazy nie pozostawiają wątpliwości, że kult ognia jest u dawnych Słowian kwestią pierwszorzędną, a żywioł zyskał rangę boską.
Przed wprowadzeniem chrześcijaństwa bogiem ognia ziemskiego używanego przez człowieka był Swarożyc zwany też Radogostem. W późniejszych etapach kultury ludowej jego funkcje przejął Chrystus zwany Panem i Jezusińkiem, ale nadal używano wobec ognia po prostu miana boga. W mitach początkowo ogień zawsze jest własnością bogów i przypisany jest wyłącznie do krainy zaświatowej, w przypadku Słowian niebiańskiej. Według dawniejszych przekazów bóg burzy Perun, później Bóg zesłał ludziom ogień lub nauczył go niecić dla ich wygody.
Związki i utożsamianie przez chłopów ognia z istotami nadprzyrodzonymi niosło ze sobą poważne konsekwencje. Ogień płonący w domostwie wyznaczał najświętsze miejsce rodziny i domu. Był istotą żywą, która myśli, czuje, mówi i jest aktywna, stara zachowywać się bowiem zgodnie z zamierzeniami postaci wykorzystujących go jako środek oraz adekwatnie do traktowania przez ludzi. Ognia nie wolno było kalać poprzez plucie, sikanie, kaleczenie wkładaniem weń ostrych przedmiotów i obrażanie przez odwracanie się do niego plecami czy przeklinanie w jego obecności. Rozniecano ogień w sposób rytualny witając go modlitwą i znakiem krzyża, a w trakcie palenia karmiono i pojono. Nie można było ognia gasić wodą czy zalewać pomyjami, bo powinien dopalić się samoistnie. Stosowane niekiedy ugaszanie odbywało się wraz z wypowiadaniem modlitw, pożegnalnych formuł, rozgarnianiem żaru na krzyż, wrzucaniem ofiar, kropieniem święconą wodą. Łatwo można było go rozgniewać do tego stopnia, że w zemście spalał chałupę, ale i udobruchać modlitwą i ofiarą, skłaniając do dobroczynnej współpracy.
Etnos słowiański był najbardziej związany z rolnictwem ze wszystkich ludów Indoeuropejskich. Ogień nie tylko dawał ciepło i światło, ale służył do trzebieży lasu pod uprawne pola, suszenia wilgotnego zboża na owinie, przygotowywania strawy i odpędzania dzikich zwierząt oraz demonów zagrażających zasiewom. Dla społeczności tradycyjnych pojawienie się światła i ognia stanowiło jeden z podstawowych warunków do założenia domu. Człowiek mógł wtedy objąć przestrzeń działalnością cywilizacyjną nadając ład otoczeniu.
Symbolika ognia nieconego przez człowieka była więc dwuznaczna. Uważano go za istotę świętą, błogosławioną, czystą i nieskalaną, godną najwyższego szacunku. Jawił się jako dawca życia, niezbędny opiekun, obrońca człowieka, wokół którego koncentruje się egzystencja. Dlatego też symbolizował dom. Z powodu wykorzystywania w gospodarstwie i rzemiośle oraz kojarzenia go ze złotem, pozytywnie rozumiany ogień był sprawcą dobra, szczęścia i bogactwa. Posiadał umiejętność niszczenia wrogich sił śmierci i nocy, symbolizując zwycięstwo. Pełnił rolę oczyszczającą zarówno w sensie fizycznym (np. wypalanie przestrzeni), jak i duchowym (np. rytualne skoki nad ogniem, przepędzanie przezeń bydła przed pierwszym wiosennym wypasem, rzeka ognista, którą dusza zmarłego musi przebyć, aby dostać się do zaświatów). Kojarzył się z odmładzaniem i zdrowiem, dlatego też stosowano go w zabiegach leczniczych, tym bardziej że miał wypędzać choroby, które czuły przed nim strach. Stanowił symbol płodności, wierzono bowiem, że powoduje urodzaj zboża i innych roślin uprawnych.
Marcin Stańczuk