Zwieńczeniem świąt Bożego Narodzenia jest dzień Epifanii ? Objawienia Pańskiego. To jedno z najstarszych świąt kościelnych obchodzono prawdopodobnie już w początkach III w., wśród chrześcijan obrządku wschodniego.
Zwieńczeniem świąt Bożego Narodzenia jest dzień Epifanii – Objawienia Pańskiego. To jedno z najstarszych świąt kościelnych obchodzono prawdopodobnie już w początkach III w., wśród chrześcijan obrządku wschodniego. W kościołach święci się tego dnia kadzidło, kredę i wodę na pamiątkę złożenia przez mędrców ze Wschodu narodzonemu w Betlejem Chrystusowi złota, kadzidła i mirry. Powszechnie nazywamy, więc to święto Dniem Trzech Króli. Poświęconą kredą, tak dawniej, jak i dziś, zapisuje się na drzwiach domu litery K+M+B, dodając datę bieżącego roku. Jest to zarazem ostatni ze szczodrych dni i wieczorów, ostatni dzień odwiedzin, poczęstunków, wręczania sobie drobnych podarków. W Radomskiem popularne było w tym dniu „chodzenie po szczodrakach”. W obrzędzie tym uczestniczyły dzieci, które stawały przed domami i recytowały orację: Według J. Dekowskiego dziewczęta chodziły po szczodrakach w Nowy Rok, a chłopcy w Trzech Króli. Obecnie zwyczaj ten kojarzony jest wyłącznie z dniem 6 stycznia. Za wygłoszenie swojej oracji dzieci dostawały szczodraki wypiekane z żytniego ciasta. Przysmaki te formowano z wałeczków ciasta utoczonych w dłoniach i pieczono w przeróżne kształty: ósemki, ślimaki i literki. Gospodyni wynosiła szczodraki w przetaku przed dom, dzieci dziękowały jej, mówiąc: „Żebyście długo żyli, żeby wam się darzyło”. Gdy gospodyni zbyt opieszale wychodziła z domu, słyszała: „Nie młócił, nie młócił, żeby ci wiater stodołę wywrócił”, „Nie piekła, nie piekła, niech jedzie na łopacie do piekła”, „W tej chałupce gołodupce, nic nie mają, nic nie dają”. Uroczystość Trzech Króli stanowi zewnętrzną ramę kończącego się czasu świątecznego. Do tej granicy czasowej obowiązywały ściśle określone zasady: etyka świątecznego zachowania, ściśle określona dekoracyjność domu, zmiana stroju oraz zakaz wykonywania ciężkich prac. Narodziny Jezusa z Nazaretu stały się przełomem w dziejach ludzkości. Święta ustanowione na ich pamiątkę są wyrazem wielu łączących nas wartości jakimi są dom, rodzina, wzajemna bliskość i miejsce, w którym przyszło nam żyć. Zarazem wyrażają więź, która łączy ludzi mimo różnic i barier, są wyrazem pamięci i postaw wobec naszej przeszłości, naszych korzeni. Mimo więc znanego nam faktu, że to Wielkanoc jest najważniejszym świętem chrześcijan, dla Polaka – w sensie duchowej refleksji – święta Bożego Narodzenia będą zawsze intensywniejsze w przeżyciu.