Zamknij

Księgi prawa obelnego i proces sądowy w Jedlni w latach 1572-1835

Księgi prawa obelnego i proces sądowy w Jedlni w latach 1572-1835

Zbiór praw, który obowiązywał w Polsce od XVI do końca XVIII wieku wykształcił się w epoce wcześniejszej. Późne średniowiecze było okresem dużych zmian w systemach sprawowania władzy.

Zbiór praw, który obowiązywał w Polsce od XVI do końca XVIII wieku wykształcił się w epoce wcześniejszej. Późne średniowiecze było okresem dużych zmian w systemach sprawowania władzy. Dotarły one także do ziem polskich. Zarezerwowane dla władców ramię wymiaru sprawiedliwości, stopniowo przekazywane było na rzecz powoływanych sądów, które wyrokowały w imieniu suwerena. Najwcześniej spod jurysdykcji monarchy wyodrębniło się duchowieństwo[1], nieco później szlachta, która podlegała sądom ziemskim[2]. W okresie średniowiecza swój samorząd i odrębność prawną uzyskali także mieszczanie oraz chłopi[3].

Celem niniejszego artykułu jest przybliżenie ogólnej tematyki z zakresu sądownictwa wiejskiego na przykładzie jedleńskich akt bartnych oraz samej działalności sądu obelnego. Spośród głównych zagadnień, które obejmuje niniejszy tekst należy wymienić między innymi formę sporządzania zapisów, tematykę spraw czy skład ławy.

Ramy chronologiczne wyznaczają zachowane zapiski prawa obelnego, które obejmują okres od 1572 do 1835 roku, granice terytorialne zamykają się w obszarze dawnej Puszczy Radomskiej.

W artykule dominuje metoda opisowa. Z uwagi na niewielkie rozmiary tekstu zrezygnowano z metody komparatystycznej, która mogłaby wskazać interesujące zależności względem innych ksiąg sądowych i bartnych zachowanych w różnych częściach kraju. Badania kwantytatywne ograniczone zostały tylko do podstawowych elementów. Dotyczą one m. in. Ilości i tematyki spraw jakie toczyły się przed sądem w Jedlni. Z uwagi na niedoskonałość źródła, do wszelkich wyliczeń należy podchodzić z dużą ostrożnością i traktować je raczej w charakterze tendencji niż ścisłych danych.

Sądownictwo polskie epoki nowożytnej posiada pokaźną literaturę. Koncentruje się ona głównie na tematyce dotyczącej przestępczości i procesu sądowego w miastach oraz spraw toczących się przed sądami grodzkimi i ziemskimi. W niewielkim stopniu opracowano pod tym względem księgi wiejskie. Powodem takiego stanu rzeczy jest choćby większa dostępność źródeł pochodzących z miast i stolic powiatów. Niska świadomość społeczna i kultura prawna sołtysów, złe warunki przechowywania oraz częste pożary przyczyniły się do tego, że bardzo wiele akt z rejonów wiejskich nie zachowało się do naszych czasów. Nie były też one tak powszechne jak w ośrodkach zurbanizowanych. Zasięg terytorialny w jakim występowały księgi sądowe wiejskie skoncentrowany był głównie w Małopolsce. Poza tym zachowały się one z Pomorza, Lubelszczyzny i Wielkopolski[4]. Niewiele z nich zachowało się w ziemi sandomierskiej. Z powiatu radomskiego do naszych czasów dotrwały zapiski z Makowa, Makowca oraz Jedlni[5]. Literatura dotycząca wiejskich ksiąg sądowych pochodzących z dawnej ziemi radomskiej jest skromna i archaiczna[6]. Te interesujące źródła nie doczekały się nowego przebadania z perspektywy historii prawa i procesu karnego.

Znaczącą zmianą w polskim systemie prawnym było lokowanie miast i wsi na prawie magdeburskim zwanym także niemieckim, co skutkowało powstaniem samorządów miejskich i wiejskich z wójtem lub sołtysem oraz ławnikami, którzy przejęli uprawnienia sądownicze nad lokalną społecznością. Wykształciło się one ze zwyczajowego prawa saksońskiego, które na ziemie polskie docierało od średniowiecza wraz z kolonizatorami pochodzącymi z Niemiec. Nadanie prawa magdeburskiego wiązało się z wystawieniem przez władcę przywileju lokacyjnego. W zdecydowanej większości, na nowy system prawny przenoszono istniejące wcześniej miejscowości. Głównym rozróżnieniem, jakie można wyodrębnić w sądownictwie wiejskim doby nowożytnej, to podział ze względu na przynależność danej osady do dóbr królewskich lub prywatnych[7]. Nieco lepiej przedstawiała się sytuacja chłopów zamieszkujących królewszczyzny. Leżąca w ekonomii kozienickiej puszczańska osada w Jedlni administracyjnie należała do starostwa radomskiego i wchodziła w skład tzw. dóbr stołowych, z których dochód przeznaczony był na utrzymanie królewskiego dworu. Wyodrębnienie się na przełomie XVI i XVII ekonomii[8] chronologicznie pokrywa się z pierwszymi zachowanymi zapisami prawa obelnego. Nadzór nad wsią i znajdującym się w nim folwarkiem[9] należał do ekonoma kozienickiego. Proces lokowania na prawie magdeburskim nie objął wszystkich wsi[10] i najprawdopodobniej omawiana tu Jedlnia nigdy nie otrzymała przywileju lokacyjnego[11], a jej społeczność zachowała przede wszystkim własne zwyczaje, sięgające korzeniami epoki piastowskiej, które w szczególny sposób dotyczyły bartników i nazywane były prawem obelnym[12].

Istnieje kilka koncepcji dotyczących genezy prawa bartnego i samorządu wiejskiego. W drugiej poł. XIX wieku historycy wywodzili je od sądu łowców bądź od nieskodyfikowanych reguł jakimi tradycyjnie rządzili się bartnicy i które wyłącznie ich dotyczyły[13]. W nowszej literaturze dominował pogląd, że podobne organizacje powstały wraz z rozwojem feudalizmu w Polsce oraz podziałem gruntów na królewskie i prywatne. Wyodrębnienie się bartników nastąpiło zwłaszcza w dobrach należących do monarchy[14]. Bartnicy otrzymywali z czasem ordynacje, które miały regulować stosunki wewnątrz ich wspólnot. Dla Puszczy Radomskiej wydana została w latach 1661-1662[15]. Niejasna jest też sama nazwa „prawo obelne”. Szczegółowe badania przeprowadził w tej kwestii A. Wojtowicz. Według niego pochodzi ona od słowa „oblina”, które oznaczało wydzielony obszar leśny, na którym rozproszone były barcie. Oba te wyrazy mają odległą proweniencję i musiały powstać w czasie formowania się organizacji bartnej[16]. W sprawach pochodzących z XVI wieku można spotkać określenia: „urząd obelny Jedlensky”[17], „urzędem obelnym Jedleńskim i Kozieńskim”[18]. W późniejszych księgach pojawia się nazwa „sąd obelny” czy „sąd prawa świętego obelnego”[19], a w wieku XIX „prawo obelne”[20]. W 1575 roku w święto św. Jana Chrzciciela zanotowano „(…) Szthala sye pewna sprawa y dosthatheczna darownicza miedzy dwiema obolniki (…)”[21], którzy dokonali wymiany barci. Słowem „obolnik” określono tu bartnika.

Podobnie jak w innych dobrach królewskich, samorząd wiejski posiadał tu stosunkowo dużą autonomię[22]. Na ogół chłopi z dóbr królewskich, w konfliktach z przedstawicielami aparatu państwowego posiadali także prawo do odwoływania się do najwyższej instancji jaką był monarcha, a później do specjalnie powołanego do rozstrzygania podobnych kwestii sądu referendarskiego[23]. W księgach jedleńskich nie zachowały się żadne zapiski świadczące o wniesieniu jakiejś sprawy do tej instancji.

Praktyka prowadzenia ksiąg sądowych początkowo dotyczyła wyłącznie miast. Wiązała się ona z instytucją tzw. pamiętnego czyli opłaty jaką stające przed sądem strony składały na rzecz sędziego, który zobowiązany był do pamiętania rozprawy i wyroku[24]. Prowadzenie starannych protokołów zalecał również autor komentarzy do prawa magdeburskiego – Bartłomiej Groicki[25]. Miały one dla następnych pokoleń ławników stanowić wskazówkę dotyczącą orzekania wyroków. Sporządzanie zapisek przez wiejskie sądy ławnicze zostało zapewne zainspirowane przez urzędników – ekonomów, dzierżawców, którzy skłaniali sołtysów do prowadzenia ksiąg, bądź było efektem naśladowania procedur jakie panowały w miastach[26]. W ośrodkach nieposiadających nadanego prawa niemieckiego wynikało to także z upodobnienia się ustroju wsi nielokowanych do wsi na nim osadzonych[27] z zachowaniem elementów zwyczajowego prawodawstwa, co wynika także z ksiąg jedleńskich.

W przypadku Jedlni nie można pominąć faktu, że była to wieś ciesząca się specjalnymi względami na dworze królewskim, szczególnie w dobie dynastii jagiellońskiej. Wystarczy wspomnieć choćby przywilej wydany w 1387 roku, który zwalniał mieszkańców z większości zwyczajnych powinności pańszczyźnianych[28]. Warto też nadmienić, że jako ośrodek bartnictwa, wieś dostarczała ekonomii kozienickiej pokaźnych dochodów z tytułu pozyskiwania wosku, miodu oraz innych produktów gospodarki leśnej, tu także znajdował się drugi w ekonomii folwark. Wystarczy podać, że w 1596 roku całkowity dochód pochodzący z wsi wyniósł 2099 złp. i 10 groszy. Dla porównania miasto Radom osiągnęło w tym czasie 1745 złp[29]. Puszczańska osada była więc ważną częścią ekonomii kozienickiej i nie pozostała na uboczu trendów ogólnopaństwowych jakie zachodziły w samorządach wiejskich.

Zachowane księgi jedleńskie obejmują okres od 1572 do 1835 roku. W źródle brakuje jednak zapisów z lat 1659-1743 oraz 1770-1780. Nie możliwe jest wyjaśnienie skąd pochodzą owe przerwy, wiadomo jednak, że na pierwszy brakujący okres przypada spowodowany wojnami regres gospodarczy starostwa kozienickiego[30]. Według badaczy, podobne zapiski mogły powstawać nawet na przełomie XIV i XV wieku ale w większości nie zachowały się do naszych czasów[31]. Józef Gacki - autor wydanego w drugiej połowie XIX opracowania akt, opatrzył je tytułem „Zapisy u prawa obelnego w Jedlni”[32]. Wynikało to z faktu, że nie zachowała się strona tytułowa pierwszej księgi, która była w jego posiadaniu. Skądinąd wiadomo jednak, że pierwotnie akta zatytułowane były: „Porządek sprawy wszelakiej sąsiad Jedleńskich tak około sprzedawania albo kupowania wymieniania, albo jakimkolwiek obyczajem darowania albo pożyczania jak około barczy, jako też rol albo i inszego mienia.” Rękopis ten miał znajdować się w Archiwum Skarbowym w Warszawie[33] i podobnie jak źródło wydane przez Gackiego, dzielił się na trzy księgi, które obejmowały lata 1572-1658, 1738-1769 oraz 1781-1835. Autor opracowania podał, że zapiski, które wydał przechowywane były fragmentarycznie u kilku gospodarzy w Jedlni[34]. Nie sposób wyjaśnić więc skąd wzięła się owa rozbieżność. Druga część posiada nagłówek „Acti i zapisy wprowadzające do wiecznych ksiąg prawa obelnego”[35], a ostatnia zaczyna się od słów „In nomine Patris et filii es Spiritus S. Amen”[36]. Tytuł wskazuje na cel założenia księgi, która miała zawierać świadectwa obrotu barciami, ziemią oraz innymi towarami. Potrzeba ta legła u podstaw zakładania ksiąg w wielu innych miejscowościach w Polsce[37].

Zakres terytorialny jaki obejmował sąd w Jedlni wykraczał poza granice wsi, choć mieszkańcy innych osad występują przed nim zdecydowanie rzadziej. Wnoszący do niego sprawy pochodzili całego regionu Puszczy Radomskiej. Częstą praktyką sądową było odnotowywanie miejscowości, z której pochodziły stające przed sądem osoby, choć nie wszystkie wpisy zawierają taką informację. Zdecydowana większość pochodziła z Jedlni. Inne najczęściej wymieniane miejscowości to: Kozienice, Kozłów, Jastrzębia, Wola Gołębiowska, Gzowice, Lipsko, Dzierzków czy nawet Sieciechów. W dwóch późniejszych księgach z drugiej połowy XVIII i początku XIX wieku wymieniane są osoby pochodzące z Mąkos, Słupicy, Kłody, Jaroszek, Pionek, Suskiej Woli, Czarnej i Zagożdżonu. W większości przed sądem obelnym stawali mieszkańcy Jedlni.

Sądy bartne według nowożytnego systemu prawnego były gajone[38] co oznacza, że roki – czyli posiedzenia sądu odbywać się powinny w stałych terminach, zwykle kilka razy w ciągu roku. Samo gajenie było uroczystym obrzędem zwyczajowy rozpoczynającym pierwsze posiedzenie. Ponadto sąd mógł się zbierać doraźnie, w razie potrzeby i nazywano go wtedy potocznym. Należy podkreślić, że działający ponad 200 lat sąd w Jedlni, funkcjonował w zmieniających się warunkach prawnych. Dają się w tym względzie zaobserwować zmiany, związane z reformą jaką przeprowadzono w okresie Księstwa Warszawskiego, którą początkowo utrzymano w Królestwie Kongresowym. Polegała ona między innymi na powołaniu sądów gminnych, którym przewodzili wójtowie wsi[39]. Od tego czasu nie wzmiankowane jest prawo obelne i starosta.

Tabela 1. Liczba spraw toczących się przed sądem obelnym w Jedlni

1572-1658

1738-1769

1781-1835

Ilość wpisów

94

47

154

W Jedlni nie daje się zauważyć ścisłej systematyczności czy cykliczności rozpraw. W pierwszym okresie zamykającym się w latach 1572-1658 posiedzenia odbywały się średnio co kilka lat. Niekiedy czekano by nagromadziło się kilka spraw, co było w tamtym czasie standardową praktyką sądów wiejskich. W trakcie jednego posiedzenia zajmowano się zwykle kilkoma lub kilkunastoma sporami, a roki trwały zazwyczaj od jednego do kilku dni. Najczęściej sąd zbierał się w czerwcu lub w trzech ostatnich miesiącach roku. Większą częstotliwość daje się zaobserwować w zapisach pochodzących z XVIII oraz XIX wieku choć i tu zdarzają się paroletnie okresy przerwy. W latach 1738-1769 sąd najczęściej obradował w okresie wczesnej wiosny lub później jesieni. Wiele spraw odbywało się również w czerwcu. Podobną tendencję zaobserwowano w ostatniej księdze. W ujęciu ogólnym, w późniejszym okresie toczyło się więcej spraw niż w początkowym okresie działalności sądu, co jest cechą charakterystyczną dla większości sądów[40]. W pierwszej księdze zawarte zostały 94 sprawy. Kolejny 31-letni okres obejmuje 47 wpisów, a w latach 1781-1835 do ksiąg wprowadzono najwięcej, bo 154 wpisy.

Na czele sądu stał starosta obelny. Pierwsza wzmianka o staroście obelnym pochodzi z 1582 roku[41]. Przedtem wszystkich członków ławy tytułowano w ten sposób. W zapisie z 1572 czytamy, że świadkami sprzedaży byli „(…) starostowie obelni Jedlensczy jako Jąn Zaczek, Stanisław Rojek, Jadam Koth (…)”[42]. Jan Zaczek nazywany jest równocześnie wójtem[43]. W 1751 w posiedzeniu obok starosty Jana Warchoła wzmiankowany jest również wójt jedleński Wojciech Kuropieska[44]. Wydaje się, że funkcje te mogły być sprawowane jednocześnie, choć nie było to zasadą. W XVIII i XIX wieku funkcja starosty była obieralna i dożywotnia. W 1798 zapisano, że „zgromadzenie obelnego prawa”, po śmierci Jana Warchoła dokonało wyboru nowego starosty, którym został Mateusz Sekuła. Wraz głową sądu wybrano także nowych ławników[45]. Nie wiadomo w jaki sposób nominacja ta odbywała się wcześniej. Z XVIII wieku zachowały się informacje, że początkowo sprawy były kierowane do miejscowego ekonoma, który samodzielnie rozstrzygał spory lub odsyłał do sądu obelnego. W zapiskach dziewiętnastowiecznych sądowi przewodzi starszy bartnik, a po 1819 sąd obraduje pod przewodnictwem sołtysa. W źródle nie zachowały się zapisy, które wskazywałyby na posiadanie przez starostę bartnego insygniów władzy, co było częstym zwyczajem[46]. Ława liczyła zwykle 5-8 osób, a jej członkowie pochodzili w zdecydowanej większości z Jedlni. Nieliczni ławnicy rekrutowali się z innych miejscowości, nad którymi jurysdykcję rozciągał sąd obelny. W źródle nazywani są także przysiężnikami lub przysiężnymi[47]. Wielokrotnie podkreślano cnoty ławników, którzy byli „uczciwi”, „wiary godni”.

Tabela 2. Starostowie obelni wymienieni w materiale źródłowym

1582-1590

Jan Zaczek

1738-1769

Bartosz Kowal

1590-1623

Wojciech Zaczek

1744

M. Dey

1624-1639

Brak danych

1771-1798

Jan Warchoł

1630-1649

Stanisław Kot

1798-1804

Mateusz Sekuła

1650-1652

Brak danych

1805-1807

Brak danych

1653

„włodarz” Bartosz

1808-1814

Andrzej Warchoł

1654-1658

Brak danych

Ważną funkcję pełnił pisarz sądowy. Rekrutował się on zwykle z członków społeczności wiejskiej. Czasami wykorzystywano do tej czynności miejscowego księdza. Według badaczy zachowane księgi wiejskie były czystopisami. Oznacza to że pierwotnie akta sprawy wprowadzano do tzw. brulionów czyli protokołów w formie pojedynczych kartek[48], które nie zawsze trafiały potem do finalnej księgi. Prawdopodobnie były one jedynym świadectwem toczącego się przed sądem sporu. Dotychczas nie ustalono w jaki sposób dokonywano doboru jednych karta a inne pomijano. Najlepszym wytłumaczeniem wydaje się być „wieczystość” wprowadzanych zapisów[49]. Rzeczywiście w przebadanym materiale źródłowym wiele umów dotyczących przekazania mienia zawiera zwrot „(…) isz przedali y nawiecznoscz dawowali (…)”[50] lub „(…) przedaje wiecznie daruje pomienionemu kupcowi aby tego spokojnie używał (…)”[51]. Zapisy to w zdecydowanej większości streszczenia rozpraw. Pisarz pomijał w nich szczegółowe zeznania osób, które toczyły spór. Do akt procesowych nie włączano także zeznań świadków, którzy bez wątpienia byli wzywani przed sąd i których obecność wielokrotnie została w źródłach odnotowana[52]. Niekiedy można spotkać się ze skróconą formą sporządzonego zapisu, który ogranicza się do informacji o temacie toczącej się sprawy. W 1766 odnotowano „(…) Sprawa Krzysztofa Jemiołka z Janem Warchołem. Za pobożeniem się przy całym sądzie obelnym, tęż jedną barć janowi Warchołowi przysądzamy (…)”, czy „(…) Sprawa Piotra Lisa o barć sprzeczną. Ta uznaje się piotrowi lisowi ze Starej Wsi (…)”[53]. Zwykle występuje ona gdy w czasie roków rozpatrywano kilka spraw.

W ciągu całego okresu zmieniały się formy sporządzania zapisów ze spraw, przy czym najbardziej jednolite znajdują się w dwóch pierwszych księgach. Warto jednak zauważyć, że kolejni pisarze dokonywali zmian w formularzu, przez co nieznacznie się one różnią. Na początku zapisywano datę według kalendarza liturgicznego, po czym zawierano informację o miejscu i temacie posiedzenia sądu, a także wymieniano osoby, których sprawa dotyczyła. W przypadku obrotu dobrami na ogół podawano cenę oraz określano miejsce. Zazwyczaj też pisarze podkreślali dobrowolność zeznań i decyzji podejmowanych przed sądem. Na końcu wymieniani byli ławnicy i ewentualni inni świadkowie. W końcowym okresie funkcjonowania sądu zapisy sporządzano w pierwszej osobie.

Tabela 4 przedstawia tematykę wpisów znajdujących się w aktach obelnych. Najczęściej dotyczyły one handlu barciami i ziemią. Dość częste były także darowizny. Znamienny jest fakt, że w zapiskach nie znalazły się informacje o sprzedaży bydła czy rzeczy ruchomych. Zapamiętanie takiej transakcji nie było konieczne. Inaczej było w przypadku różnego rodzaju nieruchomości. Brak zapisu mógłby rodzić w późniejszym czasie komplikacje prawne i spadkowe. Dlatego też pisarze odnotowywali, że „(…) darował tę sośnię Wojciechowi Zaczkowi i potomkom jego (…)”[54], „(…) przedał i na wieczność darował (…) sośnię, która stoi za ługiem Wilczkowem na drodze; trzymać ją ma wiecznemi czasy (…)”[55]. Ważna była kwestia braku pretensji sukcesorów sprzedającego do majątku, którego dotyczyła umowa. W 1758 zapisano, że niejacy Mąkosowie „(…) przedają Łąkę na Brzozownicy pomienionemu Walentemu Jaroszkowi (…) którzy pomieniony przedawają oddalając od tej łąki swoje dziadki i sukcessory na wieki (…)”[56]. Wiele spraw z lat 1572-1685 dotyczyło pożyczek pod zastaw. W przypadku niespłacenia długu, zastawiony grunt dostawał się osobie użyczającej pieniędzy. W późniejszym okresie tego typu zapisy nie występują. W księgach zawierano także wszelkie podziały majątków. Odbywały się one w przypadku śmierci właściciela, ślubu jednego z dzieci i wiążącego się z nim posagu[57] albo ponownego zamążpójścia wdowy po zmarłym gospodarzu. W najwcześniejszych zapisach ważną rolę pełnił litkup czyli zwyczajowy poczęstunek potwierdzający dokonanie transakcji. Informacja o świadkach zakupu tzw. „litkupnikach” była niejednokrotnie wzmiankowana[58]. W aktach późniejszych zwyczaj ten traci na znaczeniu na rzecz ławników i w konsekwencji zanika. Wykonanie postanowień sądowych było sankcjonowane prawnie, a za ich złamanie groziły kary finansowe i cielesne.

Tabela 3. Tematyka spraw przed sądem obelnym w Jedlni

1572-1658

1744-1769

1781-1835

Handel

42

16

62

Darowizny

12

11

37

Testamenty

4

-

4

Pożyczki pod zastaw

21

-

2

Podział majątku

16

9

14

Spory majątkowe

-

3

22

Obraza sądu

-

1

-

Zniszczenie mienia, kradzież, zabór mienia

1

4

8

W 1623 roku zanotowano, że „(…) Wyrok sobie czynią obie stronie pod przypadkiem winy pańskiej grzywien dziesiąci któraby strona zerwała ugodę (…)”[59]. Podobnych wpisów można znaleźć więcej. Szczególną ochroną wymiaru sprawiedliwości cieszyły się sieroty. Pod groźbą kary sąd obelny nakazywał zabezpieczenie i sprawiedliwy rozdział majątku, który powinien im przypaść.

Do ciekawych zapisów należą testamenty i sprawy karne. Zachowane z lat 1619 i 1620 oświadczenia woli należały do wyruszających na wojnę z Turcją chłopów, których powołano do piechoty wybranieckiej[60]. W przypadku oporu spadkobierców, wykonanie testamentu mogło być wymuszone przysięgą, co miało miejsce w 1766 roku[61]. W pierwszej księdze odnotowano tylko jedno przestępstwo przeciwko mieniu. W 1614 niejaki Frączek „(…) targnął się na dwie sosnie Wojciecha Zaczka starosty obelnego (…)”[62]. Szkodę wynagrodził oddając 3 barcie. Cztery podobne sprawy pochodzą z 1766 roku. W tym samym roku przed sadem stanął Sobestjan Sułek, który udając ławnika przywłaszczył sobie czynsz i ukrył go u swojej bratowej. Poniósł on nadzwyczaj łagodną karę 15 plag[63] oraz wynagrodzenia szkody[64]. Zapiska nie dostarcza żadnej informacji o roli bratowej. Na karę oddania jednej barci skazany został Krzysztof Jemiołka, który w obecności całego sądu obraził starostę obelnego[65]. Łagodne wyroki wydawane przez jedleński sąd nie stanowią wyjątku. Są one cechą charakterystyczną większości sądów wiejskich. Zastanawiający jest fakt niskiej liczby naruszeń prawa tego typu, który wynikać może z mniejszej ilości przestępstw odnotowywanych w małych społecznościach[66]. Byćmoże nie były one głównym przedmiotem zainteresowań sądu bartnego.

Jedleńskie księgi obelne są ciekawym świadectwem sądownictwa wiejskiego. Stanowią interesujące źródło do badań nad zwyczajami prawnymi jakie regulowały stosunki między bartnikami ówczesnej Puszczy Radomskiej. Pozostawały one jednak pod silnym wpływem obyczajów panujących w innych sądach, które wyrokowały na podstawie prawa magdeburskiego, co szczególnie uwidacznia się w formularzach akt, jakie sporządzane były z każdej rozprawy. XIX wiek to zmierzch bartnictwa i prawa obelnego, które było w tym czasie reliktem. Wiązało się to z reformą sądownictwa wprowadzoną w Księstwie Warszawskim, a później Królestwie Polskim. Od 1819 sąd jedleński wyrokował pod przewodnictwem sołtysa. Jak podaje J. Gacki, w 1836 w wyniku rozporządzenia komisji rządowej tradycyjne bartnictwo puszczańskie zostało zakazane. Każdy barnik otrzymał pozwolenie na wycięcie części pnia z barcią i przeniesienie go do swojej zagrody[67].

Wybór bibliografii:

Źródła:

Groicki Bartłomiej, Porządek sądów i spraw miejskich prawa majdeburskiego w Koronie Polskiej, wyd. K. Koranyi, Warszawa 1953.

Gacki Józef, Jedlnia w niej kościół i akta obelnego prawa, Radom 1874.

Opracowania:

Barański Stanisław, Dzieje bartnictwa w Puszczy Świętokrzyskiej w zarysie, Kielce 1979.

Bardach Juliusz, Leśniodorski Bogusław, Pietrzak Michał, Historia państwa i prawa polskiego, Warszawa 1976.

Borucki Marek, Temida staropolska, Warszawa 1979.

Guldon Zenon, Inwentarz ekonomii kozienickiej z 1735 roku, „Radom i region radomski w dobie szlacheckiej Rzeczypospolitej”, t. V, Radom 1999.

Grodziski Stanisław, Księgi sądowe wiejskie (Zasięg terytorialny i geneza), „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. XII, z. I, Warszawa 1960.

Handelsman Marceli, Starostwo kozienickie, [w:] Studia historyczne, Warszawa 1911.

Kaczmarczyk Zdzisław, Leśniodorski Bogusław, Historia państwa i prawa Polski tom II od połowy XV do 1795 r., Warszawa 1971.

Kamler Marcin, Świat przestępczy w Polsce XVI i XVII stulecia, Warszawa 1991.

Łysiak Ludwik, W sprawie genezy ksiąg sądowych wiejskich, „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. XIV, z. II, Warszawa 1962.

Maisel Witold, Archeologia prawna Polski, Warszawa-Poznań 1982.

Potkański Karol, Puszcza Radomska, oprac. i wyd., S. Zieliński, Radom 1997.

Sójka-Zielińska Katarzyna, Historia Prawa, Warszawa 2005.

Ulanowski Bolesław, Wieś polska pod względem prawnym, „Rocznik Akademii Umiejętności w Krakowie”, Kraków 1894.

Wiślicz Tomasz, Katalog małopolskich ksiąg sądowych wiejskich XV-XVIII w., Warszawa 2007.

Wojtowicz Alojzy, Obleść, obelnicy i prawo obelne, Warszawa 1930.

Zarys historii gospodarstwa wiejskiego w Polsce, cz. II, red. J. Laskiewiczowa, Warszawa 1964.


[1] M. Borucki, Temida staropolska, Warszawa 1979, s. 71.

[2] J. Bardach, B. Leśniodorski, M. Pietrzak, Historia państwa i prawa polskiego, Warszawa 1976, s. 32, 123.

[3] Ibidem, s. 81-82; B. Ulanowski, Wieś polska pod względem prawnym, „Rocznik Akademii Umiejętności w Krakowie”, Kraków 1894, s. 123,125-127.

[4] S. Grodziski, Księgi sądowe wiejskie (Zasięg terytorialny i geneza), „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. XII, z. I, Warszawa 1960

[5] Ibidem, s. 96; T. Wiślicz, Katalog małopolskich ksiąg sądowych wiejskich XV-XVIII w., Warszawa 2007, s. 73-74.

[6] J. Gacki, Jedlnia w niej kościół i akta prawa obelnego, Radom 1874; K. Potkański, Puszcza Radomska, oprac. i wyd., S. Zieliński, Radom 1997; A. Wojtowicz, Obleść, obelnicy i prawo obelne, Warszawa 1930.

[7] S. Grodziski, op. cit., s. 121. Pogląd taki jest dominujący w literaturze przedmiotu.

[8] M. Handelsman, Starostwo kozienickie, [w:] Studia historyczne, Warszawa 1911, s. 54.

[9] Z. Guldon, Inwentarz ekonomii kozienickiej z 1735 roku, „Radom i region radomski w dobie szlacheckiej Rzeczypospolitej”, t. V, Radom 1999, s. 220-221.

[10] Ibidem, s. 101-102.

[11] K. Potkański, op. cit.,, Radom 1997, s. 75.

[12] A. Wojtowicz, op. cit., s. 7-8, 9.

[13] Ibidem, s.7-10.

[14] S. Barański, Dzieje bartnictwa w Puszczy Świętokrzyskiej, Kielce 1979, s. 13-14.

[15] Zarys historii gospodarstwa wiejskiego w Polsce, cz. II, red. J. Laskiewiczowa, Warszawa 1964, s. 265; S. Barański, op. cit., s. 17.

[16] A. Wojtowicz, op.cit., s. 33-34, 35.

[17] J. Gacki, op. cit., s. 146, 147.

[18] Ibidem, s. 155.

[19] Ibidem, s. 187, 203.

[20] Ibidem, s. 261.

[21] Ibidem, s. 143.

[22] Z. Kaczmarczyk, B. Leśniodorski, Historia państwa i prawa Polski tom II od połowy XV do 1795 r., Warszawa 1971, s. 196.

[23] M. Borucki, op. cit., s. 162-165.

[24] S. Grodziski, op. cit., s. 108.

[25] B. Groicki, Porządek sądów i spraw miejskich prawa majdeburskiego w Koronie Polskiej, wyd. K. Koranyi, Warszawa 1953, s. 40-41.

[26] S. Grodziski, op. cit., s. 110, 115.

[27] Ibidem, s. 113.

[28] J. Gacki, op. cit., s. 12-13; Kontakty z administracją państwową i samorządową są przez historyków uznawane za jedną z przyczyn powstania wiejskich ksiąg sądowych. Patrz: L. Łysiak, W sprawie genezy ksiąg sądowych wiejskich, „Czasopismo Prawno-Historyczne”, t. XIV, z. II, Warszawa 1962, s. 193; S. Grodziski, op. cit., s. 113-115.

[29] A. Wojtowicz, op. cit., s. 74.

[30] M. Handelsman, op.cit., s. 65-66.

[31] L. Łysiak, op. cit., s. 183; S. Grodziski, op. cit., s. 110.

[32] J. Gacki, op. cit., s. 140.

[33] T. Wiślicz, op. cit., s. 73. Dalej autor podaje, że inne księgi zatytułowane „Akta i zapisy u Prawa Obelnego w Jedlni położonej w powiecie Kozienickim Guberni Radomskiej z lat 1572-1835” znajdują się w Bibliotece naukowej PAU/PAN w Krakowie; A. Wojtowicz, Obleść…, s. 5.

[34] J. Gacki, op. cit., s. 70.

[35] Ibidem, s. 187.

[36] Ibidem, s. 215.

[37] Ibidem, s. 114.

[38] Zarys historii…, s. 267.

[39] J. Kukulski, Sądy gminne w Królestwie Polskim. Studium społeczno-historyczne, Kielce 1995, s. 16-18; J. Gacki, op. cit., s. 62.

[40] S. Grodziski, op. cit., s. 118.

[41] Ibidem, s. 144.

[42] Ibidem, s. 143.

[43] Ibidem, s. 147.

[44] Ibidem, s. 197.

[45] J. Gacki, op. cit., s. 228.

[46] W. Maisel, Archeologia prawna Polski, Warszawa-Poznań 1982, s. 315.

[47] Ibidem, s. 179, 187.

[48] Taką formę rękopisów opisuje J. Gacki. Ibidem, s.70.

[49] L. Łysiak, op. cit., s. 185-186.

[50] J. Gacki, op. cit., s. 147.

[51] Ibidem, s. 192.

[52] Ibidem, s. 142, 144, 161, 166, 175, 199, 221, 253.

[53] Ibidem, s. 203.

[54] Ibidem, s. 155.

[55] Ibidem, s. 177-178.

[56] Ibidem, s. 189.

[57] Ibidem, s. 137.

[58] Ibidem, s. 141. „przythym byli na swyadesthwye przy lythkupye”.

[59] Ibidem, s. 178.

[60] Ibidem, s. 166-169. Piechota wybraniecka była formacją wojskową powołaną w 1578 przez Stefana Batorego, do której rekrutowano chłopów z dóbr królewskich.

[61] Ibidem, s. 204.

[62] Ibidem, s. 157.

[63] Plagami nazywano chłostę.

[64] Ibidem, s. 203. „(…) który papada grzywien 10, po tynfie do dworu i kościoła i karę cielesną 15 plag (…)”.

[65] Ibidem.

[66] M. Kamler, Świat przestępczy w Polsce XVI i XVII stulecia, Warszawa 1991, s. 60-61.

[67] J. Gacki, op. cit., s. 79.

msz

Regional Operational Program of the Mazovian Voivodeship 2014-2020

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu. Nasz e-mail to muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81.

Inspektorem ochrony danych w naszej placówce jest Katarzyna Fryczkowska, z którą skontaktujesz się mailem info@abi.radom.pl

Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Podstawą naszego działania jest przepis prawa i nasz usprawiedliwiony cel. Twoje dane pozyskaliśmy podczas pierwszego kontaktu na etapie nawiązywania współpracy. Poprosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

  • gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie;
  • katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów;
  • przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych;
  • zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody;
  • urządzanie wystaw stałych i czasowych;
  • organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych;
  • prowadzenie działalności edukacyjnej;
  • popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę;
  • udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych;
  • zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji;
  • prowadzenie działalności wydawniczej.

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o prawnie uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale chcemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązku prawnego, który na nas spoczywa oraz w związku z naszym prawnie usprawiedliwionym celem.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora danych tj. do momentu ustania przewarzania w celach planowania biznesowego związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych, a także sprostowania, żądania usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Masz także prawo złożenia skargi do organu nadzorczego.

Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy.

Administrator Danych Osobowych