Zamknij

Aleksandra Pajek, Wigilia świętego Andrzeja

Andrzejki zwane również Jędrzejkami, Andrzejówkami lub Jędrzejówkami, były to spotkania i wróżby dziewcząt, które dotyczyły wyłącznie miłości i zamążpójścia. Odbywały się na początku Adwentu, w wigilię św. Andrzeja, czyli 29 listopada.

Na świętego Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja.
Andrzejki – zwane również Jędrzejkami, Andrzejówkami lub Jędrzejówkami, były to spotkania i wróżby dziewcząt, które dotyczyły wyłącznie miłości i zamążpójścia. Odbywały się na początku Adwentu, w wigilię św. Andrzeja – czyli 29 listopada. Apostołowi przypisywano opiekę nad cnotliwymi i pobożnymi pannami na wydaniu, miał być ich najlepszym powiernikiem i orędownikiem. Czas ten sprzyjał wróżbom również z innego powodu – dzień św. Andrzeja kończy bowiem rok kościelny i obrzędowy, a rozpoczyna Adwent. Jest to więc data przełomu, czas niezwykły, a tylko wtedy możliwe było przepowiadanie przyszłości. W kulturze tradycyjnej wierzono, że na przełomie jesieni i zimy wśród ludzi pojawiają się duchy, które mogły odsłonić tajemnice przyszłości. Nie czyniły tego jednak wprost, a jedynie za pomocą przedmiotów, roślin, zwierząt biorących udział w zabiegach wróżbiarskich. Służyły one do nawiązania kontaktu, dialogu z przybyszami z innego świata, a do człowieka należała interpretacja przekazanych znaków.
Pochodzenie andrzejkowych wróżb nie zostało dotychczas wyjaśnione, można w nich odnaleźć ślady pradawnych, miłosnych zabiegów magicznych. Te matrymonialne wróżby miały zasięg ogólnoeuropejski, a w Polsce odprawiano je co najmniej od XVI wieku. Pierwsze wzmianki źródłowe o polskich andrzejkach pochodzą z 1557 roku – wspomina o nich kronikarz i pisarz Marcin Bielski w jednej ze swych sztuk teatralnych pt. Komedyja Justyna i Konstancyjej.
Ogromna inwencja dziewcząt marzących o zamążpójściu sprawiała, że powoływały do andrzejkowych wróżb całe zastępy rekwizytów. Nieograniczone były również możliwości interpretacji wróżebnych zachowań zwierząt, ludzi i zjawisk przyrody.
Niezamężne dziewczęta po zmroku spotykały się w jednym domu – w tym, gdzie było dużo panien na wydaniu lub po prostu tam, gdzie była największa izba. Kawalerom oczywiście wstęp był wzbroniony, ale często przychodzili oni pod okna chałupy, żeby podsłuchać, czy któregoś z nich los z panną nie połączy. Wróżby andrzejkowe dotyczyły wszak najczęściej spraw matrymonialnych. Nie mogły w nich brać udziału również zamężne kobiety.
W Radomskiem najpopularniejszą wróżbą było lanie wosku. Dziewczęta roztapiały w garnuszku pszczeli wosk, a następnie przez dziurkę od klucza lub obrączkę wylewały go na zimną wodę. Następnie zastygniętą figurę woskową ustawiały „pod światło” świecy i z cienia odbitego na ścianie wróżyły, co ich czeka w przyszłości. Takie ruchome cienie pozwalały na dowolną ich interpretację, co zapewne znacznie przyczyniło się do popularności wróżby.
Znane były również wróżby przy użyciu butów. W jednej dziewczęta ustawiały buty (koniecznie z lewej nogi) w szeregu jeden z drugim – od pieca, w kierunku drzwi wyjściowych. Właścicielka buta, który jako pierwszy stanął na progu izby, mogła spodziewać się wcześniejszego niż jej koleżanki (oczywiście te biorące udział we wróżbie) zamążpójścia. W drugiej wróżbie dziewczęta rzucały butem (również lewym) przez ramię w stronę drzwi. Gdy upadł noskiem skierowanym w stronę drzwi – ślub wkrótce, gdy obcasem – staropanieństwo.
Kolejny popularny sposób na poznanie przyszłości, losowanie przedmiotów ukrytych pod talerzami. Panna wychodziła z izby, a pozostałe chowały pod talerze obrączkę, laleczkę i różaniec. Następnie dziewczyna wracała i podnosiła wybrany przez siebie talerz. Obrączka oznaczała rychłe wyjście za mąż, laleczka panieńskie dziecko, a różaniec stan zakonny.
Obrączka była też wykorzystywana do kolejnej wróżby – dotyczyła ona dziewcząt, które już znały termin swojego ślubu. Obrączkę zawiązywano na nitce i trzymano nad prawą dłonią dziewczyny. Gdy zataczała kręgi, oznaczało to, ze dziewczyna najpierw urodzi córkę, jeśli bujała się wahadłowo – syna.
Jeśli dziewczyna chciała poznać imię przyszłego męża, pisała na kartkach imiona starających się o nią kawalerów i wkładała je pod poduszkę, dołączając do nich jedną czysta kartkę. Rano wyciągała jedną z ich i już wszystko było jasne. Chyba, ze wyciągnięta kartka była pusta – oznaczało to, że żaden z wypisanych kawalerów nie będzie mężem dziewczyny.
Wróżbą kończąca wieczór andrzejkowy w Radomskiem było tzw. wołanie echa. Panny wychodziły przed dom i wykrzykiwały męskie imiona. Z tej strony, z której nadchodziło echo, miał tez przybyć przeznaczony dziewczynie kawaler.
Inna znana wróżba, to puszczanie na wodę dwóch igieł, listków lub małych świeczek w łupinach od orzechów. Jeśli podpływały do siebie, oznaczały rychły ślub.
Kolejna to palenie kłębków kądzieli symbolizujące dziewczynę i chłopca, który jej się podobał. Podpalone kłębki ulatywały w górę – obserwowano, czy połączą się i spłoną razem. Jeśli tak – zapowiedź dozgonnej miłości.
Panny odczytywały przyszłość również za pośrednictwem zwierząt, np. szczekający pies, czy kraczące wrony wróżą, z której strony nadejdzie narzeczony. Każda z zebranych w domu dziewcząt mogła też przygotować „przynętę” (kawałki kiełbasy, słoniny lub mięsa, kulki z chleba i tłuszczu, z ciasta itp.) i położyć przed sobą na ławie lub na podłodze. Następnie do izby wpuszczano psa lub kota – ta, której „przynętę„ zjadł jako pierwszą, pierwsza też wyjdzie za mąż. Podobnie postępowano z kogutem, któremu na podłodze rozsypywano ziarno.
Panny wróżyły sobie również licząc kołki w płocie i powtarzając kawaler, wdowiec, kawaler, wdowiec…Co wypadnie przy ostatnim kołku, takiego stanu będzie przyszły mąż. Praktykowane było także liczenie np. szczebli w drabinie, kołków w płocie, drew przyniesionych na opał. Parzysta liczba oznaczała połączenie w parę, czyli ślub w ciągu najbliższego roku.
Dużą wagę przywiązywano do snów, gdyż w noc św. Andrzeja mógł się przyśnić przyszły mąż. Aby zwiększyć szansę na taki sen, pod poduszkę wkładały dziewczęta np. sztukę męskiej garderoby, cegłę owinięta w kalesony, czy maglownicę – która miała nie tylko sprowadzać sen o ukochanym, ale i przyspieszać jego oświadczyny.
Aby we śnie nie pojawił się zły duch, należało natrzeć czosnkiem parapety, klamki i progi. Najbardziej lękliwe panny kładąc się spać, wkładały sobie do ust ząbki czosnku i połykały je gdy już ogarniał je senność.
Dawniej wróżby andrzejkowe traktowane były bardzo poważnie. Z czasem jednak te wróżebne wieczory zatraciły swój magiczny charakter. Stały się przede wszystkim zabawą, wesołym spotkaniem zarówno dziewcząt i chłopców, połączonym z różnymi (traktowanymi z przymrużeniem oka) wróżbami. I właśnie w takiej formie zwyczaj ten przetrwał do obecnych czasów.

Regional Operational Program of the Mazovian Voivodeship 2014-2020

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu. Nasz e-mail to muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81.

Inspektorem ochrony danych w naszej placówce jest Katarzyna Fryczkowska, z którą skontaktujesz się mailem info@abi.radom.pl

Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Podstawą naszego działania jest przepis prawa i nasz usprawiedliwiony cel. Twoje dane pozyskaliśmy podczas pierwszego kontaktu na etapie nawiązywania współpracy. Poprosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

  • gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie;
  • katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów;
  • przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych;
  • zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody;
  • urządzanie wystaw stałych i czasowych;
  • organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych;
  • prowadzenie działalności edukacyjnej;
  • popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę;
  • udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych;
  • zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji;
  • prowadzenie działalności wydawniczej.

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o prawnie uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale chcemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązku prawnego, który na nas spoczywa oraz w związku z naszym prawnie usprawiedliwionym celem.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora danych tj. do momentu ustania przewarzania w celach planowania biznesowego związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych, a także sprostowania, żądania usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Masz także prawo złożenia skargi do organu nadzorczego.

Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy.

Administrator Danych Osobowych