Zamknij

Aleksandra Pajek, Płyń sobie Marzanno...

Zmiana pór roku to dla nas rzecz zwyczajna, pewna, w przeciwieństwie do naszych przodków, którzy absolutnej pewności nie mieli nigdy. Wierzyli jednak, że pewne magiczne obrzędy mogą nadejście wiosny przyspieszyć. Do takich obrzędów należy, kultywowane do dziś, topienie Marzanny, zwanej również Moreną, Marzaniokiem, Śmiercią, Śmiercichą, Śmiertką, Śmierztecką, Zimą.

Aleksandra Pajek-absolwentka etnologii na Uniwersytecie Łódzkim, obecnie pracownik w Muzeum Wsi Radomskiej.

Płyń sobie Marzanno
Szumiącym potokiem,
Nad morze szerokie,
Nad morze głębokie

Zgiń, przepadnij zimo
I nie wracaj do nas,
Na przyjęcie wiosny
Otwórzmy ramiona.
(Wanda Chotomska)

Bywa, że nadejście wiosny zapowiadają wszelkie znaki na niebie i ziemi już na przełomie lutego i marca. Ale zdarza się również-jak choćby w tym roku-że jeszcze w połowie marca króluje zima. Mimo to mamy pewność, że wiosna prędzej czy później (oby prędzej!) nadejdzie, bo taka jest kolej rzeczy. Zmiana pór roku to dla nas rzecz zwyczajna, pewna, w przeciwieństwie do naszych przodków, którzy absolutnej pewności nie mieli nigdy. Wierzyli jednak, że pewne magiczne obrzędy mogą nadejście wiosny przyspieszyć.
Do takich obrzędów należy, kultywowane do dziś, topienie Marzanny, zwanej również Moreną, Marzaniokiem, Śmiercią, Śmiercichą, Śmiertką, Śmierztecką, Zimą. Była ona uosobieniem śmierci, zimy, chorób, o czym świadczą nadawane jej imiona. Uważano, że jej zniszczenie spowoduje rychłe nadejście wiosny, więc topiono ją, palono lub po prostu wyrzucano poza granice wsi.
Marzanna miała najczęściej postać kobiety, ale np. na Śląsku chłopcy topili także kukłę mężczyzny-Marzenioka. Najczęściej robiono Śmiercichę z odpowiednio uformowanego słomianego snopka, który następnie ubierano w białe płótno (być może to analogia do białego śmiertelnego całunu?) i ozdabiano wstążkami, koralami. Inaczej było na Śląsku-tam zimową maszkarę ubierano w strój druhny weselnej, czyli: białą bluzkę, gorset, kwiecistą spódnicę, fartuch, chustę na ramiona, korale, dziewczęcy wianek z kwiatów, a w słomiane warkocze wplatano wstążki.
Obrzęd niszczenia Marzanny-Śmiercichy wyglądał podobnie w różnych regionach Polski. Jedną z pierwszych relacji na ten temat znaleźć można w XVI wiecznej Kronice polskiej Marcina Bielskiego, a jego opis jest aktualny również współcześnie:
Za mej to jeszcze pamięci był ten obyczaj u nas jeszcze po wsiach, iż w białą niedzielę w poście topili bałwana, jeden ubrawszy snop konopi albo słomy w odzienie człowiecze, który wszystka wieś prowadziła, gdzie najbliżej było jakie jeziorko czy kałuża, tam zebrawszy z niego odzienie wrzucali do wody śpiewając żartobliwie: Śmierć się wije u płotu, szukający kłopotu etc. Potem najprędzej do domu od tego miejsca bieżali, który albo która się wtenczas powaliła albo powalił, wróżbę te mieli, iż tego roku umrze. Zwali tego bałwana Marzanna. W orszaku wynoszącym Zimę brali udział-w zależności od regionu-wszyscy mieszkańcy wsi, albo tylko niezamężne dziewczęta. Kukłę niesiono ponad głowami, obchodzono z nią wszystkie chałupy, a następnie w milczeniu wyprowadzano poza granice wsi. Tam zdzierano z niej ubranie, palono, topiono-jeśli rzecz działa się nad wodą lub po prostu wyrzucano. Oddawano ją tamtemu światu, odsyłano w zaświaty. Następnie każdy jak najszybciej wracał do wsi. Wykonywane czynności były obłożone różnymi zakazami-aktualnymi również współcześnie, a postępowanie niezgodne z rytuałem mogło sprowadzić nieszczęście, np.: nie wolno dotykać pływającej w wodzie kukły, bo uschnie ręka; z miejsca egzekucji należy odejść jak najszybciej nie oglądając się za siebie, inaczej grozi to chorobą; należy uważać by się nie potknąć i nie upaść, gdyż wróży to śmierć w ciągu roku.
Zaraz po unicestwieniu Marzanny (lub też w drugi dzień Wielkanocy), do wsi wprowadzano Gaik Zielony, zwany też Maikiem, Nowym Latem czy Latkiem, Lateczkiem. Latorośkiem. Była to gałąź sosnowa lub świerkowa, ozdobiona wstążkami, papierowymi ozdobami, świecidełkami, wydmuszkami, kwiatami, czasem z lalką przymocowaną do wierzchołka. Tak przybrany gaik-symbol wiosny, obnosiły dziewczęta po wsi, od chaty do chaty, otrzymując w zamian od gospodyń obwarzanki, kawałki ciasta, jajka, drobne pieniądze. Oprowadzanie gaika miało sprowokować szybsze przybycie wiosny wraz z całą jej płodnością, rozpocząć nowy cykl życia.
Zwyczaj topienia Marzanny przetrwał do naszych czasów-być może dlatego, że stopniowo, od XIX wieku, zmieniał się w zabawę z okazji powitania wiosny, zatracając po drodze dawny sens magiczny. Łączymy go współcześnie z nadejściem astronomicznej wiosny, z dniem 21 marca, który jest też obchodzony przez dzieci i młodzież jako Dzień Wagarowicza. Uczniowie topiąc Marzannę, robią to samo ze złymi stopniami oraz szkolnymi smutkami i niepowodzeniami. Jest to dla nich dzień radosny, dzień bez szkoły, który świętują według różnych scenariuszy-w zależności od inwencji organizatorów zabawy.

Regional Operational Program of the Mazovian Voivodeship 2014-2020

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu. Nasz e-mail to muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81.

Inspektorem ochrony danych w naszej placówce jest Katarzyna Fryczkowska, z którą skontaktujesz się mailem info@abi.radom.pl

Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Podstawą naszego działania jest przepis prawa i nasz usprawiedliwiony cel. Twoje dane pozyskaliśmy podczas pierwszego kontaktu na etapie nawiązywania współpracy. Poprosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

  • gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie;
  • katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów;
  • przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych;
  • zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody;
  • urządzanie wystaw stałych i czasowych;
  • organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych;
  • prowadzenie działalności edukacyjnej;
  • popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę;
  • udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych;
  • zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji;
  • prowadzenie działalności wydawniczej.

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o prawnie uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale chcemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązku prawnego, który na nas spoczywa oraz w związku z naszym prawnie usprawiedliwionym celem.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora danych tj. do momentu ustania przewarzania w celach planowania biznesowego związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych, a także sprostowania, żądania usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Masz także prawo złożenia skargi do organu nadzorczego.

Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy.

Administrator Danych Osobowych