Po raz kolejny w Skaryszewie odbył się jarmark koński, który zgodnie z wielowiekową tradycją przypada na pierwszy poniedziałek (wstępny) Wielkiego Postu, w tym roku na 18 lutego
Po raz kolejny w Skaryszewie odbył się jarmark koński, który zgodnie z wielowiekową tradycją przypada na pierwszy poniedziałek (wstępny) Wielkiego Postu, w tym roku na 18 lutego.
Uroczystego Otwarcia „Wstępów”, które poprzedził występ Orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej ze Skaryszewa, dokonał Burmistrz Miasta i Gminy pan Ireneusz Kumięga.
Targi trwały dwa dni. Pierwszy dzień jest najważniejszy. Jest zawsze największa frekwencja oraz najwięcej zawartych transakcji. Drugi to „poprawiny”, gdzie koni jest zdecydowanie mniej.
Przez cały czas trwania jarmarku na „Estradzie Folkloru” występowały kapele, zespoły ludowe oraz śpiewacy i gawędziarze z różnych regionów Polski.
Obok w „Alei twórców ludowych” można było nabyć wyroby z gliny, drewna, wikliny, skóry, zabawki oraz zapomniane przedmioty użytku domowego takie jak maślnice, dzieże, niecki. Można tu było również nabyć maszyny i narzędzia rolnicze a nawet walce drogowe. Niestety, z roku na rok, coraz mniej jest wyrobów rymarskich: uprzęży, siodeł oraz akcesoriów jeździeckich, a także bryczek i sań.
Natomiast w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury można było obejrzeć wystawę pt. „Jak to się drzewiej mieszkało”. Wystawa obrazowała zapomniane wyposażenie wnętrz mieszkalnych, wystrój, odzież oraz sprzęt gospodarstwa domowego i rolniczy z okolic Skaryszewa.
Priorytetowy był oczywiście targ koński. Można tu było oglądać oraz nabyć konie różnych ras i maści, koni wszechstronnie użytkowych, zimnokrwistych i kucyków.
Zakup konia poprzedzała ocena wyglądu i sprawdzanie wieku konia poprzez oglądanie zębów (starcie rejestrów i ubytki w uzębieniu) oraz prezentację konia podczas biegu. Każda transakcja kończyła się targowaniem o cenę z tradycyjnym „przebijaniem” dłoni o dłoń oraz zwyczaj tzw. litkupu, czyli wypicia wódki po dobiciu targu.
Prezentacji swoich koni dokonała Stadnina „Hubertus” w programie, której odbyła się parada zaprzęgów, pokaz jazdy konnej i skoki przez przeszkody; ponadto przedstawiciele Radomskiego PZHK dokonali pokazu koni ras zimnokrwistych.
Nad bezpieczeństwem zwierząt czuwali lekarze weterynarii oraz policja, sprawdzano dokumenty zwierząt, kondycję fizyczną oraz sposób załadunku i przewożenia. Teren jarmarku został objęty monitoringiem. Obecni również byli przedstawiciele Fundacji ”Tara - Schronisko dla Zwierząt” walczącej o prawa zwierząt.