Zamknij

Marcin Stańczuk, Wielkanocne zwyczaje w Polsce. Rękawka

Marcin Stańczuk, Wielkanocne zwyczaje w Polsce. Rękawka

Obchody Rękawki to tradycyjny festyn odbywający się we wtorek po święcie Wielkiej Nocy koncentrujący się wokół Kopca Kraka. Lokalna ranga obchodów spowodowała, że dzień ten zwano Trzecim Dniem Wielkanocy

Obchody Rękawki to tradycyjny festyn odbywający się we wtorek po święcie Wielkiej Nocy koncentrujący się wokół Kopca Kraka. Lokalna ranga obchodów spowodowała, że dzień ten zwano Trzecim Dniem Wielkanocy, mawiając przy tym: „Szumi woda lecąc naokoło stawka, Najmilszym dniem w roku jest dla nas Rękawka” . W XIX – XX wieku gdy dopisała pogoda, krakowska i okoliczna wiejska ludność od rana udawała się na prawy brzeg Wisły, by uczestniczyć we mszy świętej celebrowanej w kościółku p.w. św. Benedykta z przełomu X i XI wieku, położonego w bliskości Kopca. Według przekazów po nabożeństwie na Kopcu gromadziły się mnogie tłumy, a wzgórze przypominało olbrzymie, rojące się mrowisko.

W wieku XIX-tym ludzie chodzili na Rękawkę w różnych celach. Część z nich miała na uwadze względy rekreacyjne: „przypatrzą się jedni drugim, obejrzą się po wielkiej przestrzeni, którą stąd widać, jaki taki kupi cacko, bawidełko dla dzieci i powracają do domu”. Była to część krakowian, która traktowała obchody jako zabawę, rozrywkę, okazję do integracji środowiskowej, a także okazanie swojego statusu społecznego i poprawy miejsca w hierarchii: „[…] bogate panie przyjechały pokazać swoje ekwipaże, świeże ubiory i modne mantylki. Starzy przywlekli się gawroniąc za drugimi. Młodzi przyjechali konno zaglądać w oczy ładnym dziewczętom – te zaś przyszły poświecić białymi zębami i różowymi policzkami, pokazać nowe mantille i kryspinki, porobione z przenicowanych starych spódniczek. Szewczyk i krawczyk, kupczyk i aptekarczyk, naśladując panów, przyszli tu z cygarami w zębach, aby pokazać, że są ludźmi comme-il-faut – zgoła każdy miał swój cel i nikt tu nie przybył bez powodu, a różnica tego wypływała z wieku, z próżności i z skłonności indywidualnych".

Druga grupa składała się z najniższych i najbiedniejszych warst społecznych chłopów i mieszczan, do których zaliczali się także żacy Akademii Krakowskiej: „[…] całą spadzistą pochyłość góry okrywa chmara uliczników, którym publiczność rzuca bułki, orzechy, jaja, kiełbaski i tem podobne, a ci, łapiąc takowe, spychając się z góry i kozłując na dół, wzbudzają śmiech ogólny i spadają jak barany, ale bez żadnej szkody”. Można domniemywać, że humanitarne obdarowywanie biedoty przez majętniejszych obywateli było dla wielu gapiów jedną z atrakcji. Sytuacja pozwalała bowiem komentować zachowanie przepychających się ubogich, gdyż o jedzenie wybuchały waśnie i bójki. Z tego powodu w 1836 roku władze austriackie zabroniły urządzania obchodów. Doszło do tego, że „specjalnie sprowadzone oddziały wojska, huzarów i piechoty uniemożliwiły publiczności wejście na kopiec”. Tradycja Rękawki jednak nie zanikła, ponieważ zaczęto organizować ją na Wzgórzu Lasoty położonym przy kościółku p.w. św. Benedykta. W tym miejscu odpust z zachowanymi zwyczajowymi funkcjami i znaczeniem odbywał się do 1894 roku.

W XX wieku na Rękawce zaprzestano zrzucania żywności ze „święconego”, a samo wydarzenie przekształciło się w świąteczny wielkanocny festyn. Zgromadzeni mogli zakupić w kramach zabawki, słodycze i inne drobiazgi oraz zażyć wielu rozrywek w rodzaju huśtania się na huśtawkach, jeżdżenia na karuzeli czy strzelania na strzelnicy. Jednak już wcześniej, bo w XIX wieku nastąpiło pewnego rodzaju oderwanie się tradycji zgromadzenia od Świąt Wielkiej Nocy. Całkowicie ludyczny charakter wydarzenia spowodował, że termin jej obchodów nie był ściśle przestrzegany. Na przykład w 1841 roku ze względu na deszczową pogodę, datę wydarzenia przesunięto na następną niedzielę. W tym miejscu zachodzi pytanie o pierwotny sens organizowania Rękawki, bowiem przemiany społeczno – obyczajowe, które dokonały się na przestrzeni XIX i XX wieku były częścią dłuższego procesu.

Nazwa Kopca nawiązuje do legendarnego założyciela państwa, wymienionego już na początku XIII wieku w Kronice Mistrza Wincentego Kadłubka, późniejszego biskupa krakowskiego (1207 – 1218). Później o losach Kraka i jego włości ze stolicą w Krakowie pisano w Kronice Wielkopolskiej z końca XIII wieku, a w 1434 roku w komentarzach do dzieła Mistrza Wincentego wiadomości o władcy podał Jan z Dąbrówki. W połowie XV wieku legendę o Krakusie rozwinął Jan Długosz, a w wieku XVI informacje te uzupełniali Bernard Wapowski, Marcin Kromer i Bartosz Paprocki. Wersję o tym jak szewc Skuba wpadł na sprytny pomysł zgładzenia smoka wawelskiego za pomocą zwierzęcia wypchanego siarką rozpowszechnił Joachim Bielski w drugiej połowie XVI wieku.

Kopiec Kraka (Krakusa) został usypany ogromnym wysiłkiem ludzkim. Wzniesienie to jest kulminacją południowego grzbietu jurajskiego Krzemionek Podgórskich (Lasotnia, Lasotynia). Współcześnie nadal nie rozstrzygnięto pierwotnej przyczyny i czasu oraz pełnionych przez obiekt funkcji. Usypisko interpretuje się jako awarski, celtycki, bądź słowiański kurhan lub miejsce kultowe. W XVI wieku Kopiec był wzmiankowany w dokumentach źródłowych jako Rękawka. W połowie XVII wieku Piotr H. Pruszcz zapisał: „[…] jest tu nie daleko grób Krakusa Xsiążęcia, co Kraków założył, nazwany Rękawką, dla tego iż z nabożeństwa Pogańskiego rękawami nanieśli ziemię na ciało jego, y tak wysoko usypali, jako teraz widzieć”. Przekaz stanowi wskazówkę pomocną przy próbach interpretacji obiektu. W języku serbochorwackim słowo „raka” oznacza grób, zaś w języku słoweńskim i czeskim „rakev” to trumna, grobowiec. Etymologiczne wątki południowosłowiańskie znajdują potwierdzenie w podaniu Mistrza Wincentego według którego Krak powrócił w swe rodzinne strony z Karyntii. Koresponduje to ze źródłami historycznymi przekazującymi wiadomości o wydarzeniach w VII – X wieku. W tym czasie południowosłowiańscy wodzowie plemienni zostali zmuszeni do opuszczenia swych dotychczasowych siedzib i dalekiej migracji.

Praktyki obrzędowe odbywające się na Rękawce są wzmiankowane już od końca XV wieku. W ciągu kilku wieków wielokrotnie podawano, że są tam palone ognie i spożywane produkty żywnościowe. W XIX – XX wśród ludów słowiańskich znane były wiosenne zwyczaje toczenia żywności po uprawianej ziemi. W obrzędach tych wykorzystywano chleb i jajka. Czynności te miały pobudzić ziemię do życia po zimowym odrętwieniu, by zaczęła rodzić rośliny. Ziemię traktowano bowiem jako dobrą, moralną, żywą istotę posiadajacą swoją osobowość i charakter oddziaływający na życie człowieka, istotę dążącą do wypełnienia swej roli w przyrodzie. Synkretyczne, pogańsko – chrześcijańskie wyobrażenia przedstawiają Bogurodzicę jako górę z zaznaczoną fizjonomią kobiety w powłóczystych szatach zdobionych motywami floralnymi. Ma to związek z nałożeniem się obrazu Maryi na dawny, głęboko zakorzeniony mit i kult Matki Ziemi rodzącej wszelkie rośliny.

W drugim, bardziej rozpowszechnionym zwyczaju żywność taczano na grobach, by obudzić, nakarmić i dzięki temu uszanować zmarłych, którzy w podzięce mieli opiekować się zasiewami, zwierzętami hodowlanymi i pomyślnością swych potomnych. Możliwe że w minionych wiekach w pojęciu miejscowej ludności taka ofiarna uczta odbywała się na domniemanej mogile władcy krakowskiej ziemi będącym najważniejszym z czczonych przodków. Ponadto trzeba pamiętać, że w ludowych zwyczajach funeralnych mocno zakorzenione były stypy pogrzebowe, dawniej obfitujące także w różne zawody ku czci zmarłego. Nastrój styp, na których gromadził się krąg rodowo - plemienny, a później rodzinno - sąsiedzki nie był tylko ponury i depresyjny, ponieważ występowały także elementy radosne i zabawowe, co przypomina ludyczne obchody Rękawki.

Biorąc pod uwagę, że kurhan Kraka stanowił jednocześnie najwyższe wzniesienie w okolicy, góra ta była odpowiednim miejscem do kontaktu z Niebiosami, stanowiąc lokalne centrum świata. Należy przy tym pamiętać, że uroczyska kultowe dawnych Słowian lokowane były właśnie na wzgórzach. Wątek ten wzmacnia obraz władcy w mitologii słowiańskiej, w której wódz był wybrańcem Boga Nieba lub Gromowładcy. Koresponduje to z obserwacją bezpośrednią łączącą układ krakowskich kopców (w tym Krakusa) z pozorną wędrówką słońca po nieboskłonie (równonoce i przesilenia słoneczne). W tym przypadku spostrzeżenie włącza Kopiec w symbolikę i oddziaływanie Niebios także z tego powodu, że w folklorze słońce było nazywane „okiem-” lub „twarzą Boga". Oprócz powiązań z siłami Nieba, władca był osobą związaną z materialnym zabezpieczeniem i przedłużeniem bytu swego ludu, którym zarządzał ze środka dziedziny. W przypadku Słowian była to głównie uprawa ziemi, gdyż Słowianie najmocniej ze wszystkich ludów indoeuropejskich oparli swą egzystencję na rolnictwie. Świąteczne pielgrzymki do kurhanu odwoływałyby się więc do życiodajnych mocy Kraka, którymi rozporządzał ze środka swej ziemi. Reasumując, na przebieg obchodów Rękawki najpełniej znanych z XIX- i XX – wiecznych opisów najpewniej miały wpływ dawne stypy, uczty ofiarne dla przodków oraz elementy kultu Matki Ziemi.

Obecnie Rękawka nadal jest organizowana. Obok kiermaszu oraz różnych gier, konkursów i zabaw, zainteresowaniem zgromadzonych cieszą się pokazy wczesnośredniowiecznych grup rekonstrukcji historycznej. Dzięki wykorzystaniu szerokiej gamy atrakcji, nowoczesność miesza się tutaj z nawiązaniem do czasów nowożytnych i najdawniejszych.

Regional Operational Program of the Mazovian Voivodeship 2014-2020

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu. Nasz e-mail to muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81.

Inspektorem ochrony danych w naszej placówce jest Katarzyna Fryczkowska, z którą skontaktujesz się mailem info@abi.radom.pl

Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Podstawą naszego działania jest przepis prawa i nasz usprawiedliwiony cel. Twoje dane pozyskaliśmy podczas pierwszego kontaktu na etapie nawiązywania współpracy. Poprosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

  • gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie;
  • katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów;
  • przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych;
  • zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody;
  • urządzanie wystaw stałych i czasowych;
  • organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych;
  • prowadzenie działalności edukacyjnej;
  • popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę;
  • udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych;
  • zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji;
  • prowadzenie działalności wydawniczej.

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o prawnie uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale chcemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązku prawnego, który na nas spoczywa oraz w związku z naszym prawnie usprawiedliwionym celem.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o uzasadniony interes realizowany przez nas jako administratora danych tj. do momentu ustania przewarzania w celach planowania biznesowego związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych, a także sprostowania, żądania usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Masz także prawo złożenia skargi do organu nadzorczego.

Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy.

Administrator Danych Osobowych