Pokrzywa zwyczajna jest pospolitym, łatwo dostępnym chwastem występującym na całym obszarze Polski.
Pokrzywa zwyczajna jest pospolitym, łatwo dostępnym chwastem występującym na całym obszarze Polski. Rośnie na przychaciach, łąkach, na przydrożach, rumowiskach, na miejscach bagnistych i na brzegach rzek, w pobliżu cmentarzy. Lubi miejsca wilgotne, ocienione, z glebą bogatą w azot – którego w pobliżu skupisk ludzkich nie brakuje.
Jej charakterystyczną, naturalną cechą jest silnie parząca cała część nadziemna. Ta nietypowa właściwość sprawiała, że lud uważał ją za roślinę apotropeiczną. Byłą stosowana jako środek ochronny przeciw urokom i czarom, ale również jako remedium na te już rzucone. Na Słowiańszczyźnie roślinami parzącymi (oraz kłującymi, raniącymi) często majono domostwa – miały odstraszać, blokować złe moce. Robiono tak zwłaszcza w przełomowych momentach cyklu rocznego, np. w noc świętojańską, w którą wielką aktywność wykazywały czarownice. Pokrzywę kładziono wtedy pod (lub zawieszano nad) oknami i drzwiami budynków mieszkalnych i gospodarczych, wieszano na bramach, utykano pod powałą dachu. Wierzono, że dzięki temu czarownica, która chciałaby dostać się do środka poparzy się lub pokłuje sobie oczy.
Pokrzywa należy do ziół święconych – głównie w postaci wianeczków w oktawę Bożego Ciała, rzadziej w bukietach w dniu Matki Boskiej Zielnej. Poświęconymi wiankami okadzano bydło w wigilię św. Jana, aby zabezpieczyć je przed czarami, okadzano nimi także budynki podczas burzy, aby ochronić je przed piorunami. Paląc wianki lub stosy zebranych pokrzyw dymem „rozpędzano” też burzowe chmury. Rolę zabezpieczającą spełniały więc zarówno pokrzywy poświęcone, jak i niepoświęcone.
Roślina była również wykorzystywana w zabiegach profilaktycznych, których celem było zapewnienie człowiekowi siły i odporności na uroki i choroby. Wchodziła w skład podstawowego pożywienia głodowego na przednówku – przyrządzano z niej zupę, okrasę do ziemniaków, zastępowała jarzynę. Spożywano też sałatkę z pokrzywy, która miała wzmacniać organizm. Niekiedy – głównie na południu naszego kraju – używano jej do sporządzania pożywienia w okresie wielkanocnym. Na Śląsku znajdowała się wśród ziół zbieranych w Wielki Czwartek na postną zupę, Górale przed paschą spożywali pokrzywę z chrzanem, aby nie chorować.
W lecznictwie od starożytności znana była z właściwości przeciwkrwotocznych (w tym celu wykorzystuje się ją do dziś przy niewielkich krwawieniach z przewodu pokarmowego), stosowano ją także przy zapaleniu dróg oddechowych, epilepsji i cukrzycy. W lecznictwie ludowym świeże ziele pokrzywy stosowane było przede wszystkim zewnętrznie przy chorobach artretyczno-reumatologicznych (zwłaszcza przy bólach), przy paraliżu – biczowano się nim, nacierano lub robiono okłady ze zmiażdżonej rośliny. Zewnętrznie (w postaci okładów, okadzania) stosowano ją również przy kolkach, na rany, odparzenia, wrzody, stłuczenia. Miała też zastosowanie w pielęgnacji włosów, zwalczaniu łupieżu i grzybicy – tu stosowano wywar z korzeni. Lecznicze właściwości miał mieć również dym ze spalonej rośliny, który wdychano paląc jak papierosa wysuszone łodygi lub liście, przy kaszlu, astmie, czy bólach zębów. Te ostatnie próbowano też koić okadzaniem suszonymi korzeniami, płukaniem odwarem, czy po prostu trzymaniem pokrzywy w zębach. Roślinę stosowano również wewnętrznie – w postaci naparu i wywaru – przy chorobach układu oddechowego (szczególnie kaszlu i astmie), pokarmowego, serca, przy gorączce i przeziębieniach, czasem przy chorobach kobiecych.
Pokrzywa w lecznictwie stosowana jest i współcześnie. Zawiera w sobie żelazo, kwas foliowy, mnóstwo witaminy C oraz mikroelementów, takich jak krzem, magnez, wapń, czy potas. Jest powszechnie używanym środkiem moczopędnym oraz wspomagającym usuwanie toksyn z organizmu. Przy regularnym stosowaniu zapobiega niedokrwistości, a także poprawia stan włosów, skóry, paznokci. Napar z liści łagodzi dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, korzystnie też wpływa na trawienie. Również sałatka z młodych pędów spożywana jest do dziś jako świetna kuracja wzmacniająca organizm.
Ale na tym nie kończą się zastosowania pokrzywy. Świeżych i suszonych liści używano powszechnie jako karmy dla drobiu i trzody chlewnej. Wierzono, że zmieszane ze zwykłą karmą spowodują, że kury wcześnie i obficie będą niosły jaja. Czasem stosowano ją w zabiegach dotyczących mleczności krów – np. pocierają wymiona świeżą pokrzywą, aby uchronić mleko przed zwarzeniem. Łodygami rośliny parzono też garnki, aby mleko w nich nie kwaśniało.
Znane były właściwości farbujące ziela – wywar z korzenia zabarwiał tkaniny na żółto, pisanki gotowane w naparze z liści przybierały kolor zielony.
Włókna pokrzywy wykorzystywano zaś do robienia postronków, sieci rybackich, przetaków, worków, a nawet tkanin ubraniowych.